karetka

i

Autor: BŹ

WAŻNE!

Dyspozytor z Rzeszowa nie wysłał karetki do chorego. 73-latek zmarł kilka godzin później

2025-02-06 11:28

Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów prowadziła śledztwo w sprawie sytuacji, która miała miejsce 5 lutego 2024 roku. Wówczas 73-letni Kazimierz G. z Rzeszowa zadzwonił na numer alarmowy i wezwał pomoc. Dyspozytor po rozmowie z chorym na serce mężczyzną nie zdecydował się zadysponować do niego karetki. Kilka godzin później Kazimierz G. już nie żył. Prokuratura ma gotowy akt oskarżenia.

Dyspozytor nie wysłał karetki do chorego

Kazimierz G. 73-letni mieszkaniec Rzeszowa, 5 lutego 2024 roku zasłabł we własnym mieszkaniu. Senior cierpiał na choroby kardiologiczne. Tego dnia o godzinie 15:14 73-latek wybrał numer alarmowy oraz poprosił o wezwanie zespołu ratownictwa medycznego. W trakcie rozmowy wskazał, że zamieszkuje sam, nie ma możliwości samodzielnie dostać się do szpitala oraz, że przebył epizod utraty świadomości poprzedzonej rozpierającymi bólami głowy.

W trakcie rozmowy, dyspozytor medyczny Dawid C., ustalił, że Kazimierz G. posiada wszczepiony kardiowerter, przeszedł tego dnia epizod zasłabnięcia wraz z bólami głowy, jednakże w chwili kiedy rozmawiali dolegliwości te ustąpiły, zaś Kazimierz G. pozostawał w logicznym kontakcie. Wobec takich ustaleń Dawid C. podjął decyzję o niezadysponowaniu zespołu ratownictwa medycznego, jednocześnie wskazując Kazimierzowi G., aby w razie pojawienia się dolegliwości ponownie zadzwonił na numer alarmowy – mówi prok. Krzysztof Ciechanowski.

Prokurator Ciechanowski przekazał, że w toku postępowania ustalono między innymi dokładną godzinę śmierci mężczyzny, która została zapisana na wszczepionym kardiowerterze. Kazimierz G. zmarł o godzinie 21.41.

Zasięgnięto również opinię biegłego z zakresu medycyny ratunkowej, ratownictwa medycznego i transportu sanitarnego.

W treści opinii biegły wskazał, że Dawid C. przeprowadził niepełny wywiad dyspozytorski, niezgodnie z Obwieszczeniem Ministra Zdrowia z dnia 9 września 2019 r. w sprawie algorytmu zbierania wywiadu medycznego przez dyspozytora medycznego. Biegły wskazał ponadto, że nie zadysponowanie zespołu ratownictwa medycznego było błędną decyzją dyspozytora podjętą w oparciu o niepełny wywiad. Jednocześnie biegły stwierdził, że decyzja o zadysponowaniu zespołu ratownictwa medycznego na pewno zmniejszyłaby prawdopodobieństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu Kazimierza G., przy czym nie można jednoznacznie stwierdzić, że w przypadku zadysponowania zespołu ratownictwa medycznego całkowicie zapobiegłoby to zgonowi pokrzywdzonego – tłumaczy prok. Ciechanowski.

ZOBACZ: Potężna inwestycja PKP Intercity na Podkarpaciu

Rzeszów Radio ESKA Google News
Autor:

Dyspozytor nie przyznał się do winy

Krzysztof Ciechanowski wskazał, że dyspozytor pogotowia Dawid C. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

W dniu 23 stycznia 2025 r. do Sądu Rejonowego w Rzeszowie skierowano akt oskarżenia przeciwko 37-letniemu Dawidowi C. Nie był dotychczas karany, a za zarzucane przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 – mówi prok. Ciechanowski.

Młodziutka żona Marka Kondrata pokazała, jak się rusza