Dziś od godziny 7:00 rano strona ukraińska zamknęła część pasów, które do tej pory przeznaczone były dla samochodów osobowych i puszczono osoby w ruchu pieszym. Odkąd zapadła ta decyzja, tylko w ciągu dwóch godzin zostało odprawionych 5 tys. osób. (…)– powiedział podczas dzisiejszego, porannego briefingu prasowego w Medyce, wiceminister Paweł Szefernaker.
Od piątku zaś mieszkańcy regionu, wspólnie z władzami samorządowymi i urzędnikami, organizują pomoc dla uchodźców- zbierają produkty pierwszej potrzeby, jak również pomagają na uruchomionych przy granicy punktach recepcyjnych czy w punkcie informacyjnym na rzeszowskim dworcu.
Są też tacy, którzy oferują uciekającym przed wojną obywatelom Ukrainy przysłowiowy „dach nad głową”.
Stąd apel prezydenta miasta Rzeszowa, który docenia gest i ofiarność swoich mieszkańców, ale przypomina, że Rzeszów, że Podkarpacie to na razie region recepcyjny, który udziela pierwszego wsparcia uchodźcom.
W spontanicznym geście pomagania chcemy wyraźnie podkreślić mieszkańcom: nasz region ma charakter recepcyjny. To oznacza, że naszym głównym zadaniem jest zarejestrowanie uchodźców, pomoc w tym co najważniejsze i dzięki temu skierowanie ich do ośrodków stałego pobytu poza naszym województwem. (...) Zgłoszenia, które padają od mieszkańców o tym, że mają wolne lokale, powinny tworzyć potencjalną bazę noclegów na przyszłość. Wtedy te miejsca będą bardzo potrzebne, dziś takiej potrzeby nie ma– powiedział Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa podczas zorganizowanej dzisiaj w ratuszu konferencji prasowej.
Wszyscy zaś, którzy już Ukraińców do siebie przyjęli i ich nie zarejestrowali, powinni się zgłosić pod numer: 800 100 990, gdzie otrzymają stosowne wskazówki, co robić dalej.
Konrad Fijołek podczas spotkania z mediami poinformował także o prowadzonych z rządem rozmowach w sprawie utworzenia w Rzeszowie punktu recepcyjnego, podobnego do tych, które już działają przy granicy. Dzięki temu ci, którzy pominęli rejestrację wyjeżdżając z Ukrainy, swój pobyt będą mogli zgłosić również w stolicy województwa.