Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej nie może narzekać na nudę w pracy. 13 stycznia po północy patrol z Horyńca-Zdroju prowadził rozbudowaną akcję. Wszystko zaczęło się od wypatrzenia śladów nielegalnego przekroczenia granicy z Ukrainy do Polski. Natchmiast uruchomiono śmigłowiec i skorzystano z pomocy psów tropiących. Zaangażowano też dodatkowych funckjonariuszy z placówek w Horyńcu - Zdroju, Budomierzu, a także z Nadbużańskiego Oddziału SG z Placówki w Hrebennem i Lublinie.
Siedmiu Turków zatrzymano po kilku godzinach
Po kilku godzinach w Woli Wielkiej zatrzymano dwóch Turków. Jechali samochodami na niemieckich numerach i wszystko wskazywało na to, że przyjechali po odbiór imigrantów. Tych wypatrzono w miejscowości Wierzchowiska Drugie w województwie lubelskim, a dokładnie 3 imigrantów, którzy przeszli nielegalnie przez granicę i dwóch tureckich studentów, którzy byli organizatorami przerzutu.
Prokuratura zajmie się organizatorami przerzutu
W efekcie dwóch studiujących w Polsce Turków i dwóch mężczyzn tej samej narodowości mieszkających legalnie w Niemczech będzie przesłuchiwanych w prokuraturze, a osoby, które próbowały dostać się do naszego kraju przekazano na Ukrainę.