Alko-tubki pojawiły się w sklepach. Eksperci zauważyli poważny problem

i

Autor: Pixabay.com/zrzut ekranu post @ukissek X.com

NEWS

Alko-tubki pojawiły się w sklepach. Marszałek Sejmu: rzewne pierdolety

2024-10-01 13:56

Alko-tubki pojawiły się w sklepach w Polsce. To alkohol w postaci czystej wódki, nalewek i likieru w opakowaniach przypominającym musy owocowe dla dzieci i młodzieży. Pojawienie się takiego produktu na sklepowych półkach może prowadzić do niebezpiecznych zjawisk? Eksperci zauważyli problem – młodzież może to wykorzystywać.

Alko-tubki w sklepach w Polsce

Alko-tubki, takim mianem nazwano w sieci różnego rodzaju alkohol, który został zapakowany przez producenta w tubki do złudzenia przypominające te z owocowymi musami. W sieci zawrzało. Zdjęcia produktu ze sklepowych półek są szeroko komentowane przez internautów i czołowych polskich polityków. - „ …jeden z producentów owych zdrowych musów w identyczne opakowanie postanowił zapakować… wódę, nalewkę oraz likier. […] Informacja o tym zawinięta jest w - nie bójmy się w tym przypadku mówić wprost - rzewne pierdolety o „odważnej zabawie konwencjami” czy „przedefiniowaniu doświadczenia picia alkoholu” - napisał marszałek Szymon Hołownia.

O to jaki wpływ może mieć produkt na społeczeństwo zapytaliśmy socjologa Uniwersytetu Rzeszowskiego, dr. Jarosława Kinala. O komentarz poprosiliśmy także dyrektora Centrum Leczenia Uzależnień w Rzeszowie. Co eksperci sądzą o pojawieniu się alko-tubek w polskich sklepach?

Socjolog o alko-tubkach

Pojawienie się produktu alkoholowego w opakowaniu przypominającym popularne musy owocowe i warzywne może być potencjalnie niebezpieczne poprzez wprowadzenie w błąd nabywców w przypadku nieodpowiedniej ekspozycji produktu – mówi w rozmowie z naszą redakcją dr Jarosław Kinal, socjolog z Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Dodatkowym czynnikiem są przyzwyczajenia konsumenckie – wielu nabywców widząc produkt w takim opakowaniu może przyjąć, że jest to produkt przeznaczony dla dzieci i przez nieuwagę, lub niewiedzę o wprowadzeniu alkoholu w takim opakowaniu im go podać, a wszyscy zdajemy sobie sprawę ze szkodliwego wpływu alkoholu na rozwój młodych ludzi – twierdzi socjolog.

Dr Jarosław Kinal dodał, że produkty w takich opakowaniach mogą być wykorzystywany przez młodzież do ukrywania spożywania alkoholu.

Dzięki osadzeniu i kojarzeniu tego typu opakowań z musem, dla niektórych może to być sposób na spożywanie alkoholu m.in. w miejscach publicznych – stwierdził.

Dlaczego alko-tubki mogą stanowić zagrożenie?

Michał Bury, dyrektor SP ZOZ Centrum Leczenia Uzależnień w Rzeszowie zaznaczył w rozmowie z nami, że alkohol sprzedawany w saszetkach budzi kontrowersje i jest niebezpieczny z kilku powodów.

Po pierwsze to łatwość dostępu. Saszetki są małe, poręczne i łatwe do ukrycia, co może prowadzić do nadużyć, zwłaszcza wśród młodzieży. Łatwo je przenosić i konsumować, co zwiększa ryzyko spożycia alkoholu w miejscach, gdzie jest to zabronione, np. w szkołach czy miejscach publicznych, czy też w zakładach pracy – mówi.

Kolejny argument to zwiększone ryzyko uzależnienia. - Łatwość i dostępność takiego alkoholu mogą przyczyniać się do szybszego rozwoju uzależnienia, szczególnie wśród młodszych użytkowników. Konsumenci mogą też nie zdawać sobie sprawy z siły alkoholu w takiej formie, co może prowadzić do częstszego i bardziej ryzykownego spożycia – dodał.

Michał Bury, podkreślił także problem wynikający z braku kontroli nad dawką.

Ze względu na niewielki rozmiar opakowań, konsumenci mogą mieć problem z oceną ilości spożywanego alkoholu. Saszetki zawierają skoncentrowany alkohol, co może prowadzić do szybszego i nieświadomego przedawkowania – ocenił dyrektor.

W jego opinii negatywnie może wpłynąć również brak odpowiednich ostrzeżeń. „Saszetki mogą nie być oznaczone w sposób wyraźny i zgodny z przepisami dotyczącymi ostrzeżeń zdrowotnych, co może mylnie sugerować, że są mniej szkodliwe niż tradycyjne alkohole w butelkach”.

Na koniec, Michał Bury zaznaczył, że tego typu produkt może „zachęcać do nieodpowiedzialnego spożycia”.

Alkohol w saszetkach jest często kojarzony z "modą" lub zabawą, co może bagatelizować poważne konsekwencje jego spożycia, jak zatrucie alkoholowe, agresywne zachowania czy poważne problemy zdrowotne – podsumował.

Opakowanie alko-tubek jest problemem?

Zarówno socjolog dr Jarosław Kinal i dyrektor Centrum Leczenia Uzależnień w Rzeszowie zauważyli, że opakowanie produktu może przyczynić się do niebezpiecznej pomyłki.

Trzeba również pamiętać o tym, że forma, w której jest sprzedawany alkohol może również zmylić konsumenta, a szczególnie dzieci, które mogą pomylić ten produkt z napojami/musami owocowymi, bezalkoholowymi. To zwiększa ryzyko przypadkowego spożycia alkoholu przez osoby niepełnoletnie, co jak wiemy z najnowszych badań nawet w najmniejszych dawkach jest ryzykowne dla zdrowia – ocenił Michał Bury.

Stanowisko zespołu Voodoo Monkey 

W odpowiedzi na nasze pytania przesłane do firmy produkującej tzw. alkoholowe saszetki otrzymaliśmy stanowisko zespołu. Oto one: 

"W odpowiedzi na pytania i wątpliwości pojawiające się w przestrzeni publicznej podkreślamy, że produkty VOODOO MONKEY przeznaczone są wyłącznie dla dorosłych i świadomych konsumentów, a także spełniają odpowiednie normy i wymogi związane z dystrybucją napojów alkoholowych, włącznie z wymaganiami dotyczącymi opakowań i ich wyraźnego oznakowania. Opakowania mają wyraźne i duże oznakowania, na froncie widnieje wyraźna informacja o zawartości procentowej alkoholu w produkcie. Różnią się kolorystyką i wzornictwem, mają znaki akcyzy, sprzedawane są ze specjalnie i wyraźnie oznakowanych stoisk, spełniają wszystkie inne wymogi ustawy.

Wspomniane produkty to limitowana partia pilotażowa, która znalazła się jedynie w wybranych sieciach. Sprzedaż produktów alkoholowych jest ściśle regulowana. Od początku rozmów z naszymi parterami handlowymi podkreślaliśmy i kładliśmy nacisk na odpowiednią ekspozycję produktów oraz kontrolę wieku osób dokonujących zakupu".

Aktorzy, którzy stracili na wadze. Zmienili się nie do poznania | To się kręci